Defensor Manchesteru City, Gael Clichy oznajmił, że czuję się w stu procentach gotowy, aby walczyć o miejsce w podstawowym składzie zespołu z Etihad Stadium.
Francuski defensor w wyniku kontuzji więzadła przegapił początkową fazę sezonu, wracając na boisko w listopadzie. Od tego momentu były zawodnik Arsenalu Londyn nie gościł jednak na boisku zbyt często.
– Pamiętam, ze kilka lat temu doznałem podobnego urazu w Arsenalu i był to naprawdę zły sezon dla mnie.
– Niestety kontuzje to nierozłączna część futbolu i muszę postarać się znaleźć pozytywy w tej niekorzystnej dla mnie sytuacji. W ostatnim czasie dużo czasu spędziłem w gabinetach medycznych oraz na siłowni, gdzie pracowałem nad moją kondycją i czuję się dużo silniejszy.
– Spokojnie czekam na swoją szansę, ponieważ mam świadomość, że im więcej grasz, tym lepiej prezentujesz się na boisku.
Clichy po cichu liczy, że otrzyma szansę od trenera Pellegriniego i zamelduje się na boisku w starciu z ekipą z Liverpoolu.
– Zagramy z Evertonem trzy razy w ciągu trzech tygodni, a jest to rywal, który posiada niesamowitą jakość i wiemy, że czekają nas trzy trudne spotkania. Im więcej piłkarzy będziemy mieć w tych starciach do dyspozycji, tym lepiej.
– Gra na stadionie Evertonu to zawsze duże wyzwanie. Podobnie jak Stoke są bardzo pracowitą ekipą i wiem, że czeka nas ciężkie 90 minut.