Manchester City przegrywa po pierwszych 45 minutach spotkania z Liverpoolem 1:3.
Obywatele, którzy rozpoczęli spotkanie z The Reds w dość eksperymentalnym ustawieniu z Eliaquimem Mangalą i Martinem Demichelisem w środku obrony od samego początku meczu prezentowali się słabo i przegrywali już różnicą trzech goli.
Jedynego gola dla City zdobył tuż przed przerwą powracający do składu Sergio Agüero.