Napastnik Manchesteru City, Wilfried Bony, który nie poleciał wraz z resztą zespołu na przedsezonowe tournee z powodu choroby, czuję się coraz lepiej i zapowiada swój powrót na boisko.
Reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej przebywa aktualnie w Manchesterze, gdzie trenuje wspólnie z akademią Manchesteru City, ale nie może doczekać się treningów z zespołem dowodzonym przez Manuela Pellegriniego.
– Byłem chory, ale teraz jest już OK. Czuję się silniejszy niż w poprzednim tygodniu, więc jestem zadowolony, że, mogę trenować – powiedział Bony.
– Na początku było ciężko. Miałem wiele rozmów z trenerem i lekarzem, którzy stwierdzili, że byłoby lepiej, gdybym pozostał w Anglii, bo przed nami prawie 24 godziny lotu, więc lepiej gdybym trenował pod okiem jednego z trenerów w Manchesterze.
– Jestem trochę rozczarowany, ale nie wybierasz, kiedy zachorujesz.
Źródło: www.manchestereveningnews.co.uk