Etihad Stadium
fot. www.mancity.com

Prezes Manchesteru City, Khaldoon Al Mubarak w wywiadzie dla oficjalnej telewizji klubowej poruszył temat przyszłości utalentowanych zawodników klubowej akademii.

Akademia Manchesteru City zaliczana jest do najlepszych w Anglii, a jej szeregach znajdują się tacy zawodnicy jak Kelechi Iheanacho, Angelino i Jose Angel Pozo. Al Mubarak poinformował jednak, że klub nie będzie śpieszył się z włączeniem ich na stałe do kadry pierwszego zespołu.

Młodzi zawodnicy chcąc grać w zespole dowodzonym przez Manuela Pellegriniego muszą udowodnić, że na to zasługują.

– Nie jesteśmy jeszcze na tym etapie, kiedy moglibyśmy śmiało powiedzieć, że zawodnicy wywodzący się z City Football Academy mają odpowiednią jakość, aby z miejsca grać w pierwszym zespole – stwierdził prezes Manchesteru City.

– W tym roku mieliśmy nasi młodzi zawodnicy mieli dobre momenty. Pozo otrzymał szansę w pierwszym zespole, a patrząc na Kelechiego Iheanacho, można być pewnym, że będzie fantastycznym graczem dla City.

– Są też inne przykłady jak na przykład Angelino. Musimy uważnie monitorować ich rozwój, ponieważ powoli zbliżają się do pierwszego zespołu. Musimy zachować spokój i wspierać ich, ale na pewno nie będzie kompromisów. Muszą udowodnić, że nadają się do gry w pierwszej drużynie.

Niektórzy krytycy spodziewali się, że po zainwestowani 200 milionów funtów, akademia Manchesteru City, momentalnie będzie dostarczać pierwszej drużynie najwyższej klasy zawodników. Al Mubarak wyznał jednak, że wymaga to czasu.

– Gdy patrzę na nasze zespołu poniżej 18 roku życia – 16, 15, 14 i 13-latków, widzę niesamowitą ilość talentów, co pokazuje, że jesteśmy pod tym względem najlepsi w Anglii. Konsekwentnie zdobywamy tytuły i wyróżnienia we wszystkich tych grupach wiekowych. Mamy niesamowitą ilość talentów niemalże na każdej pozycji.

– Brian Marwood pokazał mi prezentacje, na której możemy przyjrzeć się poczynaniom poszczególnych piłkarzy na każdej pozycji. Na przykład na pozycji prawego obrońcy możemy szczegółowo przyjrzeć się zawodnikom z pierwszego zespołu, a następnie z każdej grupy wiekowej, kończąc na piłkarzach poniżej 14 roku życia. Mamy pełny przegląd zawodników, monitorujemy ich każdy krok, aby w przyszłości dołączyli do pierwszego zespołu. Widzimy każdą lukę, ale wszystko wymaga czasu – powiedział prezes.

Źródło: www.manchestereveningnews.co.uk